Cześć tu Michał :)
Dlaczego 1% ludzi na tym świecie posiada majątek wart tyle samo co majątek pozostałych 99% ludzi?
Koncentracja bogactwa w świecie jest przerażająca. Wg badań organizacji Oxfam Intenrational 1% ludności posiada majątek wart tyle samo co majątek pozostałych 99% ludzi na tym świecie. W innym porównaniu ta sama organizacja podsumowuje swoje badania stwierdzeniem, że ośmiu ludzi na tym świecie ma tyle samo majątku co połowa współczesnego świata.
Dysproporcje są niesamowite i przepaść jest ogromna. Dlaczego tak jest?
Obserwując społeczeństwo i samych siebie często pojawia się stwierdzenie „mam pomysł na biznes”. Jednak poza pochwaleniem się pomysłem z bliskimi i znajomymi do niczego więcej nie dochodzi. I tak pomysł umiera w naszej głowie przez zaniechanie działania.
Sam pomysł pozostaje pomysłem jeśli nie podejmie się żadnego działania w kierunku jego realizacji. Zamożne społeczeństwo cechuje to, że są to ludzie czynu czyli przede wszystkim działają. Utwierdza się tutaj zasada 80/20 – 20%to wiedza (pomysł) natomiast pozostałe 80% to działanie.
Przeciętny człowiek miewa średnio jeden pomysł na biznes tygodniowo. W gąszczu codziennych obowiązków czy to rodzinnych czy zawodowych dochodzimy jednak do wniosku, że nie mamy czasu lub pieniędzy, żeby ten pomysł zrealizować lub wdrożyć w życie. Co prowadzi do nie podjęcia działania i pomysł pozostaje jedynie pomysłem w głowie.
Brak czasu to już jest indywidualna kwestia, z którą każdy musi się zmierzyć samodzielnie. To jak gospodarujesz własnym czasem zależy tylko i wyłącznie od Ciebie samego. Na brak pieniędzy do zrealizowania pomysłu można natrafić na porady typu weź kredyt skoro jest to tak rewelacyjny pomysł na biznes to w moment po odpaleniu spłacisz kredyt.
Jednak pożyczone pieniądze są najdroższymi z możliwych. Koszty około kredytowe i odsetki od pożyczonych pieniędzy potrafią skutecznie zaburzyć opłacalność przedsięwzięcia. Na przekór wszystkiemu istnieją alternatywy i można pozyskać pieniądze na zrealizowanie własnego pomysłu niskim kosztem (nakładem finansowym), ponieważ w każdym z przypadków wspólnym mianownikiem będzie poświęcenie na ten proces własnego czasu.
Poczynając od najprostszych, a skończywszy na trudniejszych metodach pozyskiwania kapitału tanie finansowanie istnieje.
Wszystkie z przedstawionych sposobów cechuje niski współczynnik koszt do ryzyka. Czyli przy niskim nakładzie pieniężnym można wypróbować swój pomysł nie ryzykując pieniędzy i własnego majątku. Ryzyko niepowodzenia pomysłu istnieje zawsze i nikt nigdy nie jest w stanie zagwarantować, że biznes się powiedzie.
Tak samo jak organizator koncertu czy wydarzenia sportowego nigdy do końca nie jest pewien czy ktoś przyjdzie na organizowane wydarzenie. Podobnie i w biznesie nie przekonasz się czy pojawią się klienci dopóki nie zorganizujesz dla nich czegokolwiek.
W dobie globalnego dostępu do informacji i ludzi za pośrednictwem Internetu nigdy nie było prościej na przetestowanie pomysłu przy niskim nakładzie finansowym. Dopóki nie wykonasz pierwszego kroku to nie dowiesz się czy pomysł załapie.
Na wymówkę typu „jestem za stary/a, żeby to zrobić” doskonałym przykładem jest pułkownik Harland David Sanders amerykański przedsiębiorca, który w swoim życiu niejednokrotnie próbował odnieść sukces w biznesie. Mimo upływu czasu i młodości w wieku 62 lat stworzył sieć restauracji, która dzisiaj jest znana na całym świecie.
Ludzie majętni cechują się przede wszystkim tym, że działają i nie czekają na odpowiednie warunki, a sami tworzą sprzyjające im warunki. Są odważni, przedsiębiorczy i mają niegasnący apetyt na lepsze jutro. Ponadto nie boją się skakać w nieznane i wychodzić poza strefę własnego komfortu.
W rzeczywistości zarabianie pieniędzy może takie być tzn. będzie wymagało wyjścia poza strefę komfortu. Obecny polski miliarder zaczynał od czyszczenia szamba to się nazywa wyjście z własnej strefy komfortu.
Leżąc na łóżku przed telewizorem lub ciągle dywagując z mediami, radiem czy Internetem nic się nie zmieni. A tłumaczenie typu nie mam pieniędzy na zrealizowanie mojego pomysłu to czysta wymówka.
Zgadza się Święty Graal nie istnieje i trudno jest wyznaczyć jedyną słuszną drogę, która prowadzi do dobrobytu i wszechstronnego bogactwa. Jednak poprzez zaniechanie działania różnica pomiędzy zamożnymi, a biedniejszymi będzie stale się powiększać.
Do zobaczenia w środku :)